PIROTECHNIKA - Karmelek

UWAGA!!! Autor tej strony nie ponosi odpowiedzialności za ewentualne wypadki, szkody, nieszczęcia spowodowane przez osoby czytające opisane na tej wytrynie przepisy i tematy związane z pirotechniką. TO NIE JEST STRONA DLA TERRORYSTÓW!!! Więc osoby mające złe intencje niech tą stronę najlepiej opuszczą!!!


Karmelek - skarmelizowana mieszanka saletry potasowej KNO3 (65%) i cukru sacharozy C12H22O11 (35%). Jest wykorzystywane jako paliwo do rakiet. Jego temperatura spalania wynosi ok. 12000C


Do zrobienia karmelki będziemy potrzebowali:

  1. garnek/kubek
  2. saletrę potasową (może być nawozowa)
  3. cukier - sacharozę (najlepiej w pudrze)
  4. cienki kijeczek np. po szaszłyku czy coś w tym stylu by zrobić kanał w karmelce
  5. łyżeczke lub dwie
  6. jakiś talerzyk szklany
  7. rękawicę kuchenną
  8. kuchenke gazową
Zdjęcia palącej się karmleki. Filmy palącej się karmelki.

A oto przepis jak wykonać karmelke:


Na początek myjemy talerzyk w gorącej wodzie i owijamy go w szmate, by po wylaniu na niego karmelka nie zastygła za szybko.


Wsypujemy do garnuszka 6,5 łyżek saletry i 3,5 łyżek cukru pudru. Mieszamy.


Następnie wlewamy do niego troche wody, by powstała papka - nie rozwodnij tego!!! :)


Kładziemy garnek na kuchence i ogrzewamy go małym płomieniem.


Mieszanka zaczyna się pienić - dobrze :) Po jakimś czasie przestanie i należy wówczas zaczynamy mieszać.


Jak widać na poniższym rysunku papka zaczyna się już karmelizować, ale wciąż mieszamy aż przybierze lekko brązowawy kolor.


Teraz wylewamy karmelka na gorący talerz pomagając sobie łyżeczką


Czekamy aż karmelek lekko wystygnie...


...bierzemy go w ręce (uwaga!!! Poparzyć się można) i formujemy z niego taki nie za długi "wężyk" czy coś w tym stylu :), wbijamy w niego kijeczek (robimy kanał) i że wiercimy nim w karmelce. Potem wyciągamy ;P


Oto ten nasz kanał:


Nasze dzieło:


Właściwie to już koniec produkcji, jeszcze tylko kładziemy karmelki do lodówki owinięte folią plastikową.


KONIEC!!! Teraz możemy odpalić naszą karmelke. Najlepiej to zrobić gdzieś na zewnątrz, bo przy spalaniu jej wydziela się dość dużo dymu...POWODZENIENIA i UDANYCH PRÓB!!!



A oto karmelka w akcji!!!

ZDJĘCIA:






Z bliska.....


FILMY: